Mecz przyjaźni dla stołecznej Legii Podczas niedzielnego pojedynku w Warszawie tylko na trybunach panowała przyjazna atmosfera. Piłkarze Legii nie mieli już sentymentów i bezwzględnie wykorzystali swoje okazje, wygrywając aż 4:1.
Na murawie nie było mowy o żadnych sentymentach. Legia, chcąc zachować kontakt z czołówką, musiała wygrać. Podobnie Zieloni, którzy jednak chcieli oddalić się od strefy spadkowej. Bardziej zdeterminowani i skuteczni w swoich poczynaniach byli jednak gracze teamu ze stolicy i dzięki temu to oni cieszą się ze zrealizowanego zadania.
LEGIA WARSZAWA – RADOMIAK RADOM 4:1 (1:0)
Bramki: Elitim (41.), Szymański (69.), Rajović (72.), Wszołek (80 - karny) - Diéguez (90.).
Legia: Tobiasz - Wszołek, Piątkowski, Kapuadi, Vinagre, Biczachczjan (59. Stojanović), Szymański (81. Urbański), Kapustka, Elitim (81. Augustyniak), Krasniqi (68. Weißhaupt), Rajović (81. Čolak).
Radomiak: Majchrowicz - Ouattara (56. Maurides), Blasco, Diéguez, Wilson-Esbrand, Grzesik, Baró, Kaput (46. Camara), Wolski (73. Alves), Capita (56. Lopes), Tapsoba (64. Baldé).
|