HydroTruck Radom wygrał w Koszalinie i nie składa broni w walce o utrzymanie Uratowanie 1. Ligi w koszykówce mężczyzn wciąż jest możliwe! HydroTruck Radom pokonał na wyjeździe Żaka Koszalin, dając sobie tlen w walce o zachowanie ligowego bytu. Do pełni szczęścia zabrakło dwóch punktów po stronie radomskiej drużyny, bo wtedy bilansie bezpośrednich meczów z Żakiem, Truckersi też byliby górą.
Planem podstawowym HydroTrucku było zwycięstwo w Koszalinie i ten cel został osiągnięty. Mecz układał się jednak w taki sposób, że realnie można było myśleć o wygranej różnicą 10. punktów, bo w Radomiu to Żak osiągnął +9. Do pełni szczęścia nieco radomianom zatem zabrakło, ale nie wybrzydzajmy - zdobycz i tak jest niezwykle cenna.
HydroTruck świetnie wszedł w mecz, prowadził już 14:4 i potem właściwie przez cały mecz kontrolował jego przebieg. Szkoda trochę jedynie końcówki, bo na pięć minut przed ostatnią syreną, radomianie prowadzili już 72:56. Niemniej nasi koszykarze wciąż są w grze o zachowanie ligowego bytu, ale żeby osiągnąć cel nadrzędny, koniecznie muszą pójść za ciosem w kolejnych starciach.
ŻAK KOSZALIN - HYDROTRUCK RADOM 66:74 (17:24, 19:20, 14:14, 16:16)
Żak: Smarzy 18 (4), Lewandowski 15 (3), Janczak 13, Maciejak 11 (3), Dymała 5 oraz Pluta 4, Szewczyk 0, Kopycki 0, Kunc 0.
HydroTruck: Ransom 15, Zalewski 11 (3), Komenda 8, Siemianiuk 8 (1), Wall 0 oraz Ciechociński 15, Wydra 9 (3), Klawa 4, Styczeń 4.
GRZEGORZ STĘPIEŃ
|