Tylko jeden punkt Radomki we Wrocławiu Konfrontacje z #VolleyWrocław zazwyczaj zwiastowały dla Radomki wielką niewiadomą. I tak też było tym razem. Tyle, że mało kto spodziewał się porażki radomianek przy tak sinusoidalnej dyspozycji.
Fani Radomki pewnie długo będą zastanawiali się, jak można zdemolować rywalki w dwóch partiach (w pierwszym secie wygrała do 11, w czwartym do 13) i przegrać mecz. Mocny serwis i wysoka skuteczność w pozostałych elementach siatkarskiego rzemiosła zmuszała wówczas rywalki do błędów. Tyle, że dobre partie jakby usypiały radomianki, bo w drugiej, trzeciej i tie breaku zbyt często oddawały pole rywalkom i w efekcie ze stolicy Dolnego Śląska wróciły tylko z jednym oczkiem...
Radomianki mają na swoim koncie osiem punktów. Zajmują w tabeli czwarte miejsce.
#VOLLEYWROCŁAW - MOYA RADOMKA RADOM 3:2 (11:25, 25:23, 25:20, 13:25, 15:11)
Radomka: Mayer, Gałkowska, Yordanova, Milos, Witkowska, Piotrowska, Śliwa (libero) oraz Stijepić, Stachowicz, Garita, Miilen.
|