 Radomianie z Motorsport Solutions w pierwszej dziesiątce w Bydgoszczy
Radomscy kartingowcy mają za sobą udane zakończenie sezonu na torze w Bydgoszczy, gdzie młodzi kierowcy ekipy Motorsport Solutions zrobili kolejny krok w kierunku czołówki serii Rok Cup Poland.
Aż trzy z czterech wyścigów ostatniej rundy sezonu w pierwszej dziesiątce klasy Junior Rok kończył jedenastoletni Antoni Bal, który w sobotę, mimo zmiennych warunków, finiszował odpowiednio na siódmej i szóstej pozycji. To jego najlepsze rezultaty w tym roku. Dzięki nim młody radomianin zakończył zawody na ósmym miejscu, a cały debiutancki sezon w nowej kategorii na dwunastej pozycji.
Regularnie w pierwszej dziesiątce walczyli także jego młodsi bracia, ośmioletni bliźniacy Franciszek i Jan, którzy zakończyli bydgoskie zawody odpowiednio na dziesiątym i jedenastym miejscu, a cały sezon na dwunastej i piętnastej pozycji w kategorii Baby Rok.
W tej samej klasie w Bydgoszczy barwy Motorsport Solutions ponownie reprezentowali także tegoroczni debiutanci, Alan Jakóbiak i Błażej Kostrzewa, którzy dwukrotnie sięgnęli po kolejne punkty.
W mocno obsadzonej klasie Mini Rok w Bydgoszczy w barwach Motorsport Solutions debiutował Marcell Korchukov, aktualny kartingowy mistrz Niemiec, który otarł się o podium i dwukrotnie finiszował na ósmej pozycji. 12-latek nie mógł jednak postawić przysłowiowej kropki nad i, ponieważ z ostatniego wyścigu wyeliminowała go drobna usterka.
W Bydgoszczy radomski zespół wystawił również Antoniego Lenarta, który kontynuował zbieranie doświadczenia w klasie Mini Rok, a także Jakuba Redestowicza i Antoniego Kalbarczyka, którzy wzięli udział w przejazdach pokazowych.
Czwarta runda serii Rok Cup Poland była siódmym i w tym roku ostatnim weekendem wyścigowym w Polsce, ale ekipa Motorsport Solutions w tym sezonie planuje jeszcze udział w treningach i wyścigach zarówno we Włoszech, jak i w Niemczech. - To był szalony weekend z uwagi na zmienną pogodę i bardzo silne opady deszczu w sobotę – mówi szef zespołu Jakub Wysocki. - Chłopaki mieli jednak bardzo dobre tempo zarówno na suchym, jak na mokrym torze, dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni z ich jazdy. Mieliśmy po drodze kilka przygód i drobnych problemów, które w kilku wyścigach uniemożliwiły nam walkę o jeszcze lepsze pozycje, ale taki jest ten sport. Cieszę się, że razem z Intrepidem mogliśmy zaprosić do Polski aktualnego mistrza Niemiec, który nie tylko pokazał świetną jazdę, ale także był bardzo zaskoczony wysokim poziomem zawodników w naszym kraju. Szkoda, że nie udało nam się ostatecznie przypieczętować podium, ale wszystko jeszcze przed nami, a ten weekend był dopiero pierwszym krokiem naszej współpracy. Kończymy polski sezon wyścigowy, ale w najbliższych miesiącach mamy jeszcze w planach sporo testów i kilka wyjazdów zagranicznych, dlatego to będzie dla całego zespołu aktywna jesień i pracowite przygotowania do przyszłorocznych zmagań. Bardzo dziękuję nie tylko naszym zawodnikom i mechanikom, ale także wszystkim partnerom, którzy wspierają nas w naszej misji rozwoju młodych talentów i przyszłych gwiazd motorsportu.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
