 Karting – Antoni Bal siódmy w Toruniu
Zaledwie 10-letni Antoni Bal zakończył kartingowe zawody Rok Cup Poland w Toruniu sięgając po swój najlepszy rezultat w debiutanckim sezonie w klasie Junior Rok GP. Na torze Awix Arena z dobrej strony pokazali się także jego zespołowi koledzy z pochodzącej z Radomia ekipy Motorsport Solutions.
Młody radomianin jest zdecydowanie najmłodszym i najmniej doświadczonym zawodnikiem w przeznaczonej dla minimum dwunastolatków klasie Junior Rok GP, do której dopuszczony został w tym roku warunkowo. Mimo wszystko Antoni Bal podkręca tempo z wyścigu na wyścig, walcząc z dużo bardziej doświadczonymi rywalami, którzy mają za swoim koncie także międzynarodowe sukcesy.
W Toruniu Antoni aż trzy z czterech finałów kończył w pierwszej dziesiątce, w ostatnim z nich finiszując na wysokim, siódmym miejscu. Dzięki temu całe zawody ukończył na dziesiątym miejscu z dorobkiem 23 punktów. W klasyfikacji generalnej sezonu 2020 radomianin jest dwunasty, choć opuścił dwie rundy tego sezonu.
W klasie Baby Rok z dobrej strony znów pokazali się jego młodsi bracia, ośmioletni bliźniacy Franciszek i Jan Bal. Ten pierwszy ma już za sobą walkę o podium w niedawnych wyścigach Kartingowych Mistrzostw Polski w Poznaniu, ale tym razem mimo dobrego tempa punktował tylko w jednym z czterech wyścigów. Mniej pecha miał drugi z braci, który punktował dwukrotnie, a w trzecim finale wywalczył świetne, siódme miejsce. Dzięki temu zawody zakończył na trzynastej pozycji.
Niestety tym razem bez punktów zawody zakończył Alan Jakóbiak, który w wyścigach kartingowych debiutował zaledwie trzy miesiące temu, ale już ma na swoim koncie punkty w Kartingowych Mistrzostwach Polski. Dziewięciolatek w jednym w wyścigów widowiskowo przebił się z 17. na rewelacyjne dziewiąte miejsce, ale po uderzeniu przez rywala na dwa kółka przed metą wypadł z punktowanej piętnastki.
Regularne postępy w klasie Mini Rok pokazał w Toruniu Antoni Lenart, który ukończył czwarty wyścig na punktowanym, czternastym miejscu, z kolei w pokazach klasy Baby Rok zadebiutował najmłodszy w zespole Antoni Kalbarczyk.
Już za cztery tygodnie podopieczni ekipy Motorsport Solutions wystartują w wyścigach serii Rok Cup Poland, które odbędą się w Bydgoszczy.
- To był dla nas kolejny intensywny weekend, choć szczerze mówiąc tym razem szczęście nie było po naszej stronie – mówi szef radomskiego zespołu, Jakub Wysocki. - Nasi młodzi podopieczni pokazali świetne tempo, ale mieli też sporo pecha, a w kilku przypadkach trochę niezależnych od nas problemów technicznych, które nie pozwoliły im pokazać pełni potencjału. Mimo wszystko Antoni Bal udowodnił po raz kolejny, że odważna decyzja o awansie do klasy Junior Rok GP była słuszna. Mimo niewielkiego doświadczenia Tosiek zaczyna walczyć jak równy z równym z dużo starszymi rywalami. Po ostatnich świetnych wyścigach w Poznaniu mieliśmy spore oczekiwania jeśli chodzi o klasę Baby Rok, ale ten weekend nie do końca poukładał się po naszej myśli, choć chłopcy pokazali spory potencjał. Jestem pewien, że w Bydgoszczy przełożą go we wrześniu na jeszcze wyższe pozycje na mecie i spore zdobycze punktowe. W Toruniu dołączyli do nas Antoni Lenart i Antoś Kalbarczyk, którzy także pokazali dobre tempo i postępy. Końcówkę tego nietypowego sezonu traktujemy już trochę jak rozgrzewkę i przygotowania do przyszłorocznej rywalizacji, ale chcemy zakończyć tegoroczne starty w Polsce mocnym akcentem.
Poleć artykuł swoim znajomym
Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!
|
