|   On-line: 29



 
Poniedziałkowy ból głowy Adama Mąkosy
W minionym tygodniu powodów do tego, by głowa naprawdę puchła, można było znaleźć wiele. W kompletowaniu porażek prześcigali się ze sobą nasi halowi ekstraklasowicze - ostatecznie starcie na remis - 2:2. Radomiak lepszy od Realu Madryt? Czemu nie, jeśli trochę nagiąć rzeczywistość i patrzeć pod odpowiednim kątem? Serce rośnie, kiedy całe środowisko sportowe, niezależnie od własnych poglądów politycznych czy barw klubowych, jednoczy się, by wspierać WOŚP!

Ciężki i niemrawy tydzień za radomskimi przedstawicielami najwyższych klas rozgrywkowych w sportach halowych. Cerrad Czarni najpierw polegli z BBTS-em Bielsko-Biała i chyba śmiało można zaryzykować, że będą jedyną, a jeśli nie jedyną to jedną z bardzo nielicznych drużyn w PlusLidze, której uda się dwukrotnie przegrać z cieniutkimi bielszczanami. Później szybko pożegnali się z Pucharem Polski, stanowiąc jedynie tło dla mocnego Jastrzębskiego Węgla. Podobne rezultaty zanotowała ROSA Radom, która najpierw bez większego oporu dała się pokonać we własnej hali włoskiemu Varese, by kilka dni później nie zawiesić zbyt wysoko poprzeczki ekipie PGE Turowa Zgorzelec.

Tak słabego weekendu i podwójnego dubletu nie było dawno. I o ile przed Czarnymi szansa na, teoretycznie, łatwe podbudowanie nastrojów nadarzy się szybko, bo w następnej kolejce zmierzą się z MKS-em Będzin, o tyle przed ROSĄ zadanie jest piekielnie trudne. Do radomskiej hali przyjedzie Mistrz Polski, Stelmet Zielona Góra, który został w ostatnim czasie podrażniony przez ROSĘ na wszelkie możliwe sposoby i można być pewnym, że w Radomiu będzie chciał wygrać, chociażby miał zedrzeć z podłogi cały parkiet w hali MOSiR. Problem w tym, że ROSA na potknięcie i porażkę ze Stelmetem pozwolić sobie nie może, jeśli chce mieć możliwość obrony trofeum w turnieju finałowym o Puchar Polski. Dla drużyny z Zielonej Góry nadarza się wymarzona okazja nie tylko do rewanżu za porażkę w Pucharze i Superpucharze, ale także do wyeliminowania z turnieju silnego rywala. Jak z tym piekielnie trudnym wyzwaniem poradzi sobie ROSA? Ano, jak to w tym sezonie, tradycyjnie – nie wiadomo.

*****

W niedzielę przerwana została wspaniała seria meczów bez porażki Realu Madryt. Zachwycał się tym cały piłkarski świat, bo oficjalnych spotkań bez przegranej było coś około czterdziestu. Katem okazała się Sevilla. Jak to mówią, do trzech razy sztuka. Pół żartem, pół serio – to nie wiem, czym było się tak podniecać. Radomiak notuje serię sześciu spotkań o punkty bez choćby straconej bramki, a o takiej serii Real mógł sobie tylko pomarzyć. A i przeciwników Radomiak miał w tym okresie znacznie bardziej zbliżonych poziomem i potencjałem do siebie, niż Real, który nie licząc dwóch-trzech innych drużyn w swojej lidze, a i można rzec tylko nielicznych na świecie, jest hegemonem. Tym bardziej więc nie wiem, dlaczego zachwycano się Realem, a nie chociażby Radomiakiem.

A tak pisząc już zupełnie poważnie, to choć przerwa między rundami nie zdążyła nawet zbliżyć się jeszcze do półmetka, to już strasznie się dłuży. Może chociaż sparingi, których początek już niebawem, trochę zaspokoją apetyty. Samymi dyscyplinami halowymi żyć się nie da!

*****

Sporo działo się w miniony weekend z okazji 25. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tradycyjnie radomskie środowisko sportowe pokazało, że potrafi się zjednoczyć i zrobić coś pożytecznego dla wyższego celu. Piłkarze, koszykarze, biegacze i zapewne wielu innych sportowców włączyło się w szlachetne zbiórki pieniędzy. Sam miałem ogromną przyjemność uczestniczyć w charytatywnym turnieju zorganizowanym przez Akademię Sportu Radomiak i jeśli wspólna integracja i wzajemne działanie środowiska sportowego dla poważniejszych celów przyniosły podobny efekt także podczas innych imprez, w których na sportowo wspierano WOŚP (a tego, że przyniosły, jestem niemal pewny), to serce naprawdę rośnie!

ADAM MĄKOSA

Poleć artykuł swoim znajomym


Chcesz znać wyniki jeszcze szybciej, a jeszcze nie dołączyłeś do nas na Facebooku? KONIECZNIE ZRÓB TO TERAZ!



Zapraszamy Was także do naszej nowej grupy na Facebooku. Dołączajcie i zapraszajcie znajomych. Dzięki temu będziecie na bieżąco z tym, co dzieje się w sporcie w Radomiu i okolicach.

Data: 2017-01-16 20:29:32 | Kategoria: Inne / | Odwiedzin: 1886
 





Podobnie jak w życiu "nie samym chlebem żyje człowiek" tak i my nie skupiamy się wyłącznie na sporcie. Teatr, kino, muzyka, rozrywka... także są nam bliskie. +wiecej

Energia i Promna zwycięskie, Radomiak II znów z remisem 13-04-2024
 
Oskar Przysucha zapuntkował na trudnym terenie 13-04-2024
 
Wróciły stare demony Drogowca Jedlińsk 13-04-2024
 
HydroLuksiary przekonały się o sile poznańskiej lokomotywy 13-04-2024
 
Bez bramek w meczu Broni Radom z Mławianką Mława 12-04-2024
 
PIŁKARSKI ROZKŁAD JAZDY NA WEEKEND (12-14 kwietnia) 12-04-2024
 
Cztery medalowe zdobycze radomian na młodzieżowych mistrzostwach Polski 11-04-2024
 
Znamy komplet ćwierćfinalistów Mini Euro Radom 2024 11-04-2024
 
Rusza Festiwal Gier 2024 12-04-2024
 
Otwarcie motocyklowego sezonu już w niedzielę 10-04-2024
 
Młody piłkarz potrzebuje naszej pomocy! 10-04-2024
 
Radomiak poznał terminy meczów z Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź 09-04-2024
 
Maciej Śliwowski trenerem Pilicy Białobrzegi 09-04-2024
 
Radomka zakończyła występy w hali RCS w tym sezonie 09-04-2024
 
Podium radomianina w Rok Cup Poland! 09-04-2024
 



Copyright 2008 - 2012 RadomSport.pl